Ponieważ od poniedziałku dla mnie skończyły się ferie, chciałabym Wam pokazać, jak spędziłam kilka dni. Podobno to ma być już koniec śniegu, możliwe, że to ostatnia szansa na takie zdjęcia :) Zakopane skąpane w słońcu zimą, całe w śniegu... uwielbiam! Mimo mrozu, nie da się nie być pod wrażeniem uroku tego miejsca :) Hmm a jak wyglądają turyści? W tym roku nie było mi dane jeździć na nartach, więc skupiłam się na obserwacji spacerowiczów, piciu grzanego wina i oczywiście jedzeniu oscypków! Oczywiście obowiązuje kurtka snowboardowa/narciarska, śniegowce i zazwyczaj ciepłe leginsy lub spodnie. Niewiele osób zwraca tu uwagę na kolorystykę całego stroju, najważniejsze, żeby czuć się wygodnie, i żeby było ciepło (co jest bardzo trudne przy długich spacerach :)). Ja zrobiłam tak samo, dlatego dzisiejszy post ma być uwielbieniem gór, a nie do końca pokazaniem stylizacji, która podczas ferii była/jest jak dla mnie dowolna!
Przepiękne zdjęcia! ; D
OdpowiedzUsuńTo oczywiście autorstwa Kasi P. :)
UsuńKasia P. dziękuje pięknie ;)
UsuńBella nie znam Ciebie;ale widzę;że masz trzy cenne dary:
OdpowiedzUsuń1.Doskonałe wyczucie stylu;
2.Urodę.
3.I to co pokazałaś w dzisiejszym poście-niesamowity talent i wyczucie fotograficzne...:-).
Dziękuję serdecznie :*
Usuńale dużo śniegu! świetne zdjęcia!
OdpowiedzUsuńcieszymy się bardzo :)
UsuńCieszymy, cieszymy :)
UsuńKasia P.
wszystko spoko, ale buty mało 'górskie' ;p
OdpowiedzUsuńTo prawda, muszę kiedyś w takie zainwestować :)
Usuń