Szarości :) w moim wydaniu tak jak widać... moim zdaniem połączenie różnych faktur, odcieni tego samego koloru nie jest ani trochę nudne. Za to każdy kolor kontrastowy bardzo widać. Ostatnio był post o granacie, dzisiaj o szarości - ale na razie to koniec moich opowieści o kolorach, mam nadzieję :) Zawsze gdy nie wiem co na siebie włożyć, strój w jednym kolorze + dodatki się sprawdza. W tym sezonie promowane są monokolorystyczne zestawy, ale w bardzo żywych barwach. Ja chyba pozostanę przy tych stonowanych, ale zachęcam do eksperymentowania np. z żółtym! Dzisiaj chciałam zaproponować zestaw znowu z sukienką, ale tym razem w delikatne kwiaty, do tego srebrne rajstopy, szary sweter, płaszcz, szalik, czapka, rękawiczki... tylko torebka i buty się wyróżniają. Hmm... a co mi się kojarzy z szarym? Oczywiście obok bardzo teraz popularnej powieści, szara ambra i mój ulubiony zapach, o którym planuję napisać w następnym poście :)
płaszcz - Zara, kopertówka, kolczyki - Porfais, czapka - H&M, szalik - Primark, reszta - no name;
ładnie Ci w tej czapce :)
OdpowiedzUsuńohh szarości :)) śliczny płaszczyk i kopertówka!
OdpowiedzUsuńSzarosci uwielbiam! W Twoim zestawieniu wygladaja tak jak lubie, swietne faktury materialow uzupelniajace sie wzajemnie.. Sukieneczka kwiecista i czerwona torebka super ozywiaja calosc! Pozdrawiam. ANka
OdpowiedzUsuńDziękuję Aniu :) pozdrawiam serdecznie!
Usuńświetnie wyglądasz, cudowny płaszczyk ;)
OdpowiedzUsuńświetny płaszcz, a szarości też uwielbiam;)
OdpowiedzUsuńDziękuję Wam bardzo za te miłe komentarze :)
UsuńSuper! Przy okazji zapraszam do nowego sklepu odzieżowego on-line! Jeśli jesteś fanką Aloha From Deer lub Local Heroes to coś dla Ciebie! http://tinycarriestore.pl/
OdpowiedzUsuńBardzo fajnie :)
OdpowiedzUsuńJa się co prawda nie znam na modzie ale zajrzyj sobie na tego bloga:
http://fashioncherry.blogspot.com/
Mnie się bardzo podoba. To blog norweskiej stylistki Heddy Skoug.
Pozdrawiam
Wiedźma
super :) zapraszam do nas kateandbee.blogspot.com
OdpowiedzUsuńdlaczego karzesz tak długo czekać na kolejne posty? ;p kiedyś było szybciej...
OdpowiedzUsuńPrzecieki od fotografa: już nie trzeba będzie długo czekać! ;)
OdpowiedzUsuńKiedyś Bella Morella była hardcorem i żaden mróz nie był jej straszny, ale teraz czeka na wiosnę :P
No więc się zmobilizowałam i jest nowy post, tym razem kulinarny, ale jutro zapowiedź kolejnej stylizacji na fb :) zapraszam!
OdpowiedzUsuńPS obiecuję, postaram się szybciej wstawiać nowe posty, podobno już wiosna ma zaraz być :P
Jaka szybka reakcja:))super! widzę, że wszyscy czekamy na wiosnę i nową energię. Ale Bella Ty inspirujesz i dodajesz podobnej energii więc pisz jak najwięcej:)
UsuńNiby na szaro a jednak ciekawie :)
OdpowiedzUsuń