Ponieważ od poniedziałku dla mnie skończyły się ferie, chciałabym Wam pokazać, jak spędziłam kilka dni. Podobno to ma być już koniec śniegu, możliwe, że to ostatnia szansa na takie zdjęcia :) Zakopane skąpane w słońcu zimą, całe w śniegu... uwielbiam! Mimo mrozu, nie da się nie być pod wrażeniem uroku tego miejsca :) Hmm a jak wyglądają turyści? W tym roku nie było mi dane jeździć na nartach, więc skupiłam się na obserwacji spacerowiczów, piciu grzanego wina i oczywiście jedzeniu oscypków! Oczywiście obowiązuje kurtka snowboardowa/narciarska, śniegowce i zazwyczaj ciepłe leginsy lub spodnie. Niewiele osób zwraca tu uwagę na kolorystykę całego stroju, najważniejsze, żeby czuć się wygodnie, i żeby było ciepło (co jest bardzo trudne przy długich spacerach :)). Ja zrobiłam tak samo, dlatego dzisiejszy post ma być uwielbieniem gór, a nie do końca pokazaniem stylizacji, która podczas ferii była/jest jak dla mnie dowolna!
poniedziałek, 25 lutego 2013
sobota, 9 lutego 2013
Kolory zimą
Nie zawsze lubię kolory zimą, ale czasem mam ochotę na małą zmianę :) w końcu udało mi się kupić czarną, rozkloszowaną spódnicę, która pasuje prawie do wszystkiego. Jak Wam się podoba?
spódnica - River Island, sweter - Camaieu, naszyjnik - Promod, futerko - United Colors of Benetton;
Subskrybuj:
Posty (Atom)